Już za 2 miesiące koniec szkoły, co za tym idzie? trzeba zacząć powoli myśleć o dalszej drodze do sukcesu. Nie mam zielonego pojęcia na jakim kierunku będę czuła się najlepiej, ale jeszcze mam troszkę czasu a wybrany profil będzie fundamentem do namiastki szczęścia w dalszym życiu.
Dzisiaj w końcu wybrałam się na jakąś sesję, powracam do Was z nową siłą.
Chcę w końcu zacząć dbać o systematyczność na blogu, czy mi się uda, zobaczymy ;)
W końcu można zacząć sezon na ogniska, rower czy rolki - moje postanowienia powoli się spełniają.
Dzisiaj zaliczyliśmy dobry dystans 7/8 km, sztosik (HAHA)
Do usłyszenia w kolejnej notce ;*
Właśnie ostatnio mam takie dni, że nic mi się nie chcę. Ponadto jestem wkurzona na dosłownie wszystko!
OdpowiedzUsuńZapraszam do nas http://our-fangle.blogspot.com/?m=1
Trzeba mieć w życiu jakiś cel i lepiej sama go poszukaj, bo może dopaść Cię taki, którego nigdy nie chciałabyś mieć ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia